Chcesz podnieść jakość i wydajność produkcji roślinnej w ogrodnictwie, sadownictwie, czy rolnictwie bez użycia chemii?

26 czerwiec 2022
Rynek ogrodniczy, sadowniczy i rolniczy wciąż się rozwija. Pojawiają się nowe sposoby na poprawę jakości i wydajności produkcji. Z drugiej strony odbiorcy i klienci końcowi coraz większą uwagę zwracają na naturalność procesu produkcji i eliminowanie z niego środków chemicznych. Odkryciem ostatnich lat jest wspomaganie roślin w walce z chorobami i szkodnikami produktami biologicznymi zawierającymi mikroorganizmy. Zawarte w preparatach grzyby i bakterie pomagają zwalczać owady, zapobiegają chorobom oraz zwiększają przyswajalność składników pokarmowych.
Jak wprowadzić tzw. biologię do produkcji i jakich efektów możesz się spodziewać? Poznaj porady Ceres International, firmy, która od ponad 20 lat zajmuje się zaopatrzeniem branży ogrodniczej.

Sposób 1: Postaw na mikrobiologię
Słyszeliście o preparatach bazujących na grzybach mikorytycznych (endomikoryza)?
Jeśli nie – czas je poznać, by przyspieszyć wzrost roślin poprzez lepsze zaopatrzenie w wodę i składniki odżywcze, stymulować produkcję hormonów wzrostu, czy dostarczyć więcej tlenu do strefy korzeniowej. Strzępki grzyba wnikają do komórek korzenia i rozwijają się w nim. Co ciekawe, bez obecności korzenia grzyb pozostaje w formie nieaktywnej i się nie rozwija. Po wniknięciu do rośliny i „zakorzenieniu”  się w niej rozpoczyna rozwój w podłożu (nie ma znaczenia, czy jest to gleba, substrat uprawowy, czy wełna mineralna).- Większa produkcja składników cennych dla ostatecznej wartości plonu jest celem. Czy to będzie zawartość skrobi w ziemniakach czy cukru w pomidorach.
Znaczące wzrosty zawartości substancji, które świadczą o jakości roślin medycznych dają jednak pełniejszy obraz możliwości. Dla mnie są jednym z najważniejszych wskaźników wartości jakie niesie ze sobą to nowe podejście do uprawy. Największe zaskoczenie? Podniesienie dzięki mikroorganizmom ilości cukru w owocach roślin uprawianych na wełnie mineralnej, co sprawia, że są jeszcze smaczniejsze.
To przełomowa obserwacja, która będzie miała według mnie  duży wpływ na zmiany w podejściu do tej grupy produktów w najbliższym czasie – mówi Przemysław Kowalewski, Ceres International.

Przykładem produktu wykorzystującym tę formułę jest Klozer. Poza funkcją opisaną wyżej znalazł on zastosowanie przy ograniczaniu strat spowodowanych żerowaniem larw i dorosłych owadów pod ziemią. Grzyby zawarte w tym preparacie, poprawiają jakość podłoża, dzięki pozbyciu się insektów. Odżywiają się one chityną zawartą w pancerzykach owadów. Z drugiej strony te same grzyby łączą się z tkankami roślin i bezpośrednio odżywiają je pozyskanymi z martwych owadów składnikami. Prowadzi to do wzmocnienia roślin i szybszego wzrostu bez straty energii na pozyskiwanie składników.
- Wprowadzenie preparatu Klozer na rynek Polski przebiegało u nas pod hasłem „Zero pozostałości”.
Klienci od fazy początkowego niedowierzania w jego działanie przeszli do pewności jego skuteczności i śmiałego polecania go innym. Te rekomendacje niezwykle nas cieszą. Dzięki sukcesowi Klozera, wprowadzenie kolejnych produktów tego typu było naturalnym procesem – opowiada Kowalewski.

Poza symbiotycznymi grzybami, składnikami tych biologicznych preparatów są inne grzyby, bakterie czy drożdże, których funkcje są różne dla każdego preparatu. 
• Klozer pomaga minimalizować straty z powodu żerujących w podłożu owadów (opuchlaki, drutowce, pędraki, rolnice, turkuć i nawet wciornastki)
• Blanka ogranicza straty powodowane przez owady w szklarniach
• Matozilljest sprzymierzeńcem w walce z nicieniami 
Podobnie Baly, BAS, Sphera, Foxy i Triash pomagają roślinom przejść przez stadium chorób występujących w części podziemnej lub nadziemnej. 

Sposób 2: Użyj biostymulantów
Podobnie jak w przypadku mikroorganizmów, wiedza na temat biostymulantów, zbierana była od dziesięcioleci, ale dopiero teraz są wdrażane w uprawach na znaczącą skalę. Regularne stosowanie aktywnych biologicznie preparatów otrzymanych z jednokomórkowych glonów powoduje wzmocnienie rośliny przekładające się na lepszy wzrost i rozwój, a także wzmocnienie jej odporności na choroby i stres związany z atakiem szkodników. Po stosowaniu naturalnych biostymulantów uzyskujemy silniejsze rośliny. Możemy też liczyć na ilościowy i jakościowy wzrost plonów (zarówno w uprawach gruntowych, jak i podłożach inertnych).

- Wpływ na jakość biostymulantów ma pochodzenie surowca do produkcji. W Ceres oferujemy produkty otrzymywane z glonów jednokomórkowych takich jak Spirulina. To, co dostarcza  nam producent, firma Biorizon z Hiszpanii, to efekt dziesiątek lat badań naukowców nad glonami uprawianymi w kontrolowanych warunkach. Okazało się, że w zależności od warunków środowiska Spirulina produkuje różne substancje aktywnie wpływające na wzrost roślin, do których została użyta. Sterując tymi warunkami otrzymujemy glony, z których w procesie ekstrakcji pozyskujemy związki stymulujące rozwój korzenia, odporność na choroby. A nawet takie, które powodują produkcję substancji zniechęcających owady do zaatakowania plantacji – tłumaczy Przemysław Kowalewski.
Przed pierwszym zastosowaniem biostymulantów warto sprawdzić ich pochodzenie i skonsultować się ze specjalistą.

Sposób 3: Zajmij się natlenieniem wody
Tlen jest ważnym składnikiem odżywczym, niezbędnym dla wzrostu korzeni. Jednak jego rola nie ogranicza się tylko do tego – jego obecność w podłożu na podstawowy wpływ na zachodzące tam procesy.- W ostatnich latach znacząco wzrosło na świecie zainteresowanie urządzeniami do natleniania wody w systemach irygacyjnych. Zmiana zasobności wody irygacyjnej w tlen jest zjawiskiem naturalnym.
Na różnych etapach produkcji i w różnych miejscach systemu nawodnieniowego saturacja wody tlenem jest różna. Światowym liderem z holistycznym podejściem do tematu odżywiania korzeni i poprawy jakości środowiska korzeniowego ma holenderska firma Agrona, producent urządzenia o nazwie OXYBULL. Rekomenduje ona stałe utrzymanie wody na poziomie bliskim 100%, a nawet przekraczającym 100% nasycenia tlenem – mówi Przemysław Kowalewski.

Działaniem uzupełniającym może być podanie pożywki AG-STIM. Składa się ona z łatwo dostępnych aminokwasów i kilku dziesiątek różnych składników pokarmowych mniejszej wagi, takich, które są dostępne w glebie, ale nie występują w pożywkach i których nie uzupełnia zwykłe nawożenie.

- Nie ma jeszcze terminu na pierwiastki o mniejszym znaczeniu niż mikroelementy, na nasze potrzeby przyjęliśmy pojęcie „nanoelementy”. Dzięki tym nanoelementom środowisko korzenia w macie staje się nagle bogatsze w składniki, których do tej pory nie miało. Ma to wyraźny wpływ na jakość życia mikrobiologicznego w środowisku korzeni- mówi Kowalewski - Oczywiście z tych składników korzystają też rośliny. Co ciekawe, przy badaniu w jednej z firm nasiennych, okazało się, że widać wyraźny wpływ nawożenia AG-STIM na zwiększenie się jakości pyłku w roślinach co wprost przekłada się na jakość zapylenia i wielkość owoców.

Prawdziwie holistyczne podejście do środowiska uprawy mamy, gdy zadbamy również o dostarczenie właściwych, odżywionych i gotowych do działania mikroorganizmów w podłożu. I tu możliwości okazują się ogromne.
Bakterie, które znajdują są w otoczeniu korzeni(opisane powyżej) należy zaopatrzyć w tlen i pożywkę, by zyskały stałą przewagę nad na przykład Pythium.
Wszystkie powyższe metody są odkryciem ostatnich lat. Podawanie chociażby grzybów mikorytycznych daje niespodziewane efekty, a to dopiero początek tego, czego dowiedzieliśmy się o wpływie mikroorganizmów na rozwój roślin. Możliwość podawania dowolnych szczepów mikroorganizmów w stanie pełnego wigoru, gotowych do akcji daje nieograniczone możliwości i jest dużą szansą na poprawę jakościową i ilościową produkcji. Przed postawieniem pierwszych kroków ze środkami biologicznymi, warto porozmawiać o nich z ekspertami. Ich zastosowanie zaprocentuje. Tym bardziej, że konsumenci coraz bardziej zwracają się w stronę produktów, które powstały bez wykorzystania środków chemicznych.

***
Przemysław Kowalewski to Manager Działu Bio w firmie Ceres International. Posiada  wyższe wykształcenie ogrodnicze. Specjalizuje się w tematach związanych z mikroorganizmami w ochronie roślin, instalacjami nawodnieniowymi, biostymulantami, nawożeniem, czy podłożami uprawowymi. Od  ponad 20 lat związany z branżą ogrodniczą.

Przeczytaj również:

GPG wprowadza na rynek nową genetykę jeżyn

22 maj 2024
Global Plant Genetics (GPG) i polski program hodowli Rubusa Niwa właśnie zawarły umowę licencyjną na dwie nowe odmiany jeżyny pierwiosnkowej. Umowa dotyczy reprezentowania przez GPG odmian Maryna i Juhas na szeregu terytoriów międzynarodowych. Światowy przemysł jeżynowy rośnie nieprzerwanie od wielu lat i niezwykle istotne jest wprowadzenie na rynek ulepszonych odmian, które pomogą w tym rozwoju i jeszcze bardziej go przyspieszą »

Interpera2024: skupienie się na wizytach technicznych

22 maj 2024
Interpera 2024 zgromadzi międzynarodowy sektor gruszek w dniach 26–27 czerwca w Óbidos w Portugalii. Oprócz głównego dnia konferencji organizatorzy przygotowali gruszkowe wizyty techniczne, których po prostu nie można przegapić! Uczestnicy zapoznają się z uprawą i ochroną gruszek w Portugalii. Program będzie łączył wymianę wiedzy i wizyty w firmach. Uczestnicy Interpera 2024 zostaną przeniesieni do serca regionu gruszkowego Rocha, w obszar znany jako Oeste, gdzie koncentruje się 90% produkcji. »

Macfrut - miejsce, w którym można dowiedzieć się, w jakim kierunku zmierza ten sektor

20 maj 2024
Macfrut, międzynarodowe wydarzenie dla branży świeżych produktów, po raz kolejny spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem wystawców. W trzydniowych targach w Rimini Expo Centre wzięło udział ogółem 56 200 osób, co stanowi wzrost o 13% w porównaniu z rokiem ubiegłym. To była najbardziej ekscytująca edycja jak dotąd i widać, że branża jest dynamiczna i pewna przyszłości. Powodów do zadowolenia z przebiegu tej imprezy jest wiele. »
Partnerzy