Układanka z pixeli

25 listopad 2014

„Pixel” Krisztiny Tóth to jeden z najbardziej oryginalnych przykładów współczesnej prozy węgierskiej. Książka jest zbiorem krótkich, pozornie odrębnych opowiadań, w których w sposób ciekawy, miejscami wzruszający, zaskakująco trafnie opisane są perypetie zwykłych ludzi. Składa się z trzydziestu rozdziałów (pixeli), zatytułowanych różnymi częściami ciała. Głowa, serce, ręka: z każdą częścią ciała związana jest jakaś historia. Opowiadania w luźny sposób łączą się ze sobą, krzyżują, przenikają, tworząc powieść. Z bliska widać jedynie pixele, jednak gdy patrzymy z pewnej odległości, wszystko zlewa się w jedno ciało. „Fragmenty nieraz płowieją, z upływem czasu zmienia się ich barwa. Należy o tym pamiętać. Czasem ciemnieją i trzeba je poprzekładać. Na pierwszy rzut oka dzieło wygląda jak bezforemna pryzma, skupisko nieregularnych wypukłości. Lecz jeśli kilkakrotnie obejdziemy je dookoła, powoli, krok po kroku nabierze ono wyraźnych kształtów.” To cytat z opowiadania „Historia kolana”, które idealnie zwieńcza cały zbiór.

„Pixel” cechuje oryginalność ujęcia, ironiczny dystans, zaskakujące skojarzenia. Język opowiadań – często chropowaty, potoczny, pełen przemilczeń, niedopowiedzeń, urwanych zdań, powtarzanych słów – jest silnie zmetaforyzowany i obfituje w oryginalne środki poetyckie, co nie powinno dziwić, ponieważ Krisztina Tóth to przede wszystkim  znakomita poetka.

Krisztina Tóth, Pixel, Wydawnictwo Studio Emka, www.studioemka.com.pl

2014-11-24-tongue_fu.jpg

Walcz słowami! TONGUE FU!

Tongue-fu to sztuka walki językiem, kładąca nacisk na rozwój wewnętrzny. Jej celem jest złagodzenie i odparcie napaści psychicznej. To także słowna forma samoobrony, metoda konstruktywna wobec kłótni, bezproduktywnego „mielenia jęzorem” lub cichego cierpienia w milczeniu. Celem sztuki walki słowami jest nauczenie jej adepta, jak się zachowywać, aby nie dopuszczać do słownych gwałtów. Jednak sprowokowany, adept tongue-fu ma umieć wykorzystać swoją sztukę walki umysłem i językiem tak, aby się skutecznie bronić. Po jej opanowaniu nikt nigdy nie poczuje się bezradny wobec słownej agresji.

Sztuka walki językiem to doskonała pomoc w rozwiązywaniu konfliktów słownych, z którymi mamy do czynienia na co dzień. „Tongue Fu! Sztuka walki z językiem” to praktyczna i łatwa w lekturze książka, która porusza bardzo poważny i trudny temat dotyczący kontaktów międzyludzkich. Zawarte w niej rady uczą, jak się dogadywać i poprawić kontakty z każdym i wszędzie. Świat byłby spokojniejszy i więcej byłoby w nim harmonii, gdybyśmy wszyscy stosowali zaprezentowane tu zasady.
Jednak sztuka walki językiem to nie tylko zestaw technik obronnych. To raczej cała filozofia życia, sposób komunikowania się z innymi, który pomaga nawiązać lepszy kontakt z ludźmi w pracy i poza nią. Uczy, jak zapobiegać konfliktom i pozyskać współpracę innych. Jak zachowywać spokój i uprzejmość nawet wtedy, gdy inni ranią nas niefrasobliwym lub okrutnym zachowaniem. Strategie prezentowane w tej książce pomagają umiejętnie rozbroić ludzi nastawionych wojowniczo, dzięki czemu kontakty służbowe i prywatne stają się mniej stresujące i dają więcej zadowolenia.

Sam Horn, TONGUE FU! Sztuka walki językiem, Wydawnictwo Studio Emka, www.studioemka.com.pl

Przeczytaj również:

POLECO 2024 – biznesowe wydarzenie dla zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska

6 listopad 2024
Targi POLECO 2024 potwierdziły swój status kluczowego wydarzenia biznesowego w branży ochrony środowiska i gospodarki komunalnej, przyciągając ponad 5000 uczestników gotowych nawiązać wartościowe kontakty handlowe oraz wymienić się wiedzą o najnowszych trendach i technologiach w tej dynamicznie rozwijającej się branży. Wystawcy z 10 krajów zaprezentowali innowacyjne rozwiązania – od zaawansowanych maszyn do segregacji i recyklingu »

Wyniki testów inwentaryzacji RFID

5 listopad 2024
Przeprowadzone testy na terenie zakładu wyrobów spożywczych potwierdziły, że technologia RFID sprawdzi się w optymalizacji procesu inwentaryzacji i zarządzania środkami trwałymi we wszystkich wskazanych lokalizacjach. Szacunki wskazują, iż przy liczbie 10 tys. środków trwałych do zinwentaryzowania metodą tradycyjną potrzeba 30 pełnych dni, a za pomocą RFID 2 dni, natomiast samo tworzenie raportu zajmie 5 min przy 5 dniach metodą ręczną. »

Wyniki testów inwentaryzacji RFID na przykładzie producenta spożywczego

5 listopad 2024
Wiodący producent wyrobów spożywczych powierzył firmie ISS RFID przeprowadzenie testów systemu RFID w obszarze produkcyjnym, magazynowym i biurowym. Ich celem było zbadanie środowiska dla funkcjonowania technologii RFID i sprawdzenie możliwości optymalizacji obszaru inwentaryzacji i zarządzania środkami trwałymi. Testy, których wyniki przedstawiono w 3. kwartale br., potwierdziły zasadność wdrożenia technologii radiowej. »
Partnerzy