Sukces pierwszego Festiwalu Wódki i Zakąski
26 maj 2017
W dniach 19-20 maja 2017 r. blisko 4 tys. gości odwiedziło Festiwal Wódki i Zakąski w warszawskiej Fortecy. W charakterze prowadzącego imprezę wystąpił znany dziennikarz, podróżnik i znawca smaków - Robert Makłowicz. Festiwal był pierwszym tego rodzaju świętem wódki i zakąsek w Polsce i na świecie.
W Fortecy przy ul. Zakroczymskiej w Warszawie odbył się dwudniowy Festiwal Wódki i Zakąski, któremu patronował Robert Makłowicz. Blisko 40 producentów alkoholi z Polski i świata prezentowało zarówno niszowe, jak i doskonale znane i cenione specjały, odbywały się degustacje kilkuset rodzajów szlachetnych trunków i dobranych do nich zakąsek. Festiwalowe przysmaki skomponowali szefowie kuchni uznanych warszawskich restauracji: Michał Tkaczyk - szef kuchni restauracji Elixir by Dom Wódki, Małgorzata Marchewka - szef kuchni restauracji Folk Gospoda oraz Wojciech Pasikowski - szef kuchni restauracji Czerwony Wieprz.
Festiwal swoją obecnością uświetniło wiele gwiazd estrady, filmu i biznesu, wśród których pojawili się m.in. aktorzy Marek Włodarczyk i Joanna Majstrak, lider zespołu De Mono Marek Kościkiewicz, znani szefowie kuchni Kurt Scheller i Robert Sowa, czołowy polski biznesmen Zbigniew Jakubas, działaczka i polityk Miriam Shaded oraz prosto z Londynu - Bracia Collins, którzy przerabiają sportowe super auta dla takich gwiazd jak Christiano Ronaldo i Rita Ora. Nie zabrakło też limitowanych serii unikatowych trunków, w tym kolekcjonerskich i inwestycyjnych, czy renomowanych polskich marek jak Hefra i Krosno. O oprawę muzyczną zadbał legendarny DJ Marek Sierocki.
Ideą festiwalu było przywrócenie polskiej tradycji „wódki i zakąski” należnej rangi na tle innych narodowych kultur alkoholowych i gastronomicznych. Degustacje objęły wódki, nalewki, miody pitne i likiery, czyli alkohole, które pełnią szczególną rolę na polskich stołach i są głęboko zakorzenione w polskiej tradycji. Na scenie Robert Makłowicz przez cały dzień opowiadał o historii łączenia alkoholi z zakąskami oraz o sekretach „foodpairingu”. Goście festiwalu mogli też jako pierwsi poznać szczegóły związane z planowanym otwarciem Muzeum Wódki, podczas przedpremierowej prezentacji projektu.
- Idea Festiwalu Wódki i Zakąski narodziła się z obserwacji, jak w innych krajach celebruje się lokalną kuchnię w połączeniu z lokalnymi alkoholami - Hiszpanie mają swoje „tapas”, które łączą z winami, Włosi kulturę „aperitivo”, Francuzi celebrują szampany i koniaki, Portugalczycy organizują festiwal Porto, a na całym świecie spotkać można niezliczone festiwale whisky, wina czy piwa, ze słynnym niemieckim Oktoberfest na czele. My Polacy powinniśmy być dumni z polskiej tradycji i kultury, nie tylko kulinarnej i chwalić się nią całemu światu. Dlatego uważam, że Warszawa, Polska zasłużyła na swoje rodzime tego typu święto - mówi Piotr Popiński, warszawski restaurator, pomysłodawca i organizator Festiwalu Wódki i Zakąski.
- W restauracji Elixir przy Pl. Teatralnym w Warszawie, działającej w ramach projektu Dom Wódki, prezentujemy alkohole w połączeniu z polską kuchnią, jako ważną część rodzimej historii, tradycji i kultury, edukujemy i proponujemy nowe połączenia smaków. Kontynuacją tej idei będzie Muzeum Wódki, którego otwarcie planujemy jeszcze w tym roku – dodaje Piotr Popiński.
Na festiwalowej scenie odbyły się mistrzostwa Bar Masters, w których rywalizowały najlepsze polskie cocktail bary. Wśród wielu atrakcji znalazły się pokazy rzeźbienia w lodzie, a zwieńczeniem obu dni Festiwalu był spektakularny pokaz sztuki barmańskiej „flair show” w wykonaniu wielokrotnych Mistrzów Świata - Tomasza Małka i Marka Posłusznego.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu imprezy, nasze idee spotkały się z bardzo ciepłym przyjęciem i dużym zainteresowaniem. Mam też wrażenie, że pobudziliśmy ważną dyskusję o naszych rodzimych alkoholach i związanej z nimi kulturze, nie tylko kulinarnej. W kolejnych latach będziemy chcieli, aby festiwal stał się rozpoznawalnym w Polsce i za granicą wydarzeniem, które przyciągnie do Warszawy wielu turystów z całego świata, a polskie wyroby zyskają jeszcze większe uznanie i renomę za granicą - podkreśla Piotr Popiński.
Opuszczający Festiwal goście podkreślali ciekawą formułę festiwalu, dobrą organizację oraz wysoką kulturę i radosną atmosferę. Wśród wielu opinii przeważały te, że w końcu Polska doczekała się wydarzenia na odpowiednim poziomie, które mają nadzieję wejdzie na stałe do kalendarza najważniejszych wydarzeń stolicy i stanie się cyklicznym świętem produktów, z których nasz kraj słynie na całym świecie – komentują Mariusz Jezierski i Andrzej Spychalski, odpowiedzialni za przygotowanie i przebieg imprezy.
Pomysłodawcą i organizatorem Festiwalu jest Piotr Popiński, biznesmen, restaurator oraz jeden z najbardziej doświadczonych ekspertów rynku gastronomicznego, autor i właściciel konceptów gastronomicznych: Dom Wódki (Restauracja Elixir, Vodka Atelier, The Roots, Muzeum Wódki, Festiwal Wódki i Zakąski, Elixir Boutique), Czerwony Wieprz oraz Folk Gospoda.
Przeczytaj również: